Pierwszy damast 50 warstw.
Nożyk, który tu przedstawiam jest eksperymentem, który
wprowadziłem w życie wiosną 2009 roku. Składa się ze stali twardej i lekko
twardej (N8E + zwykła zbrojeniówka). Wiele się nauczyłem zgrzewając ten
pierwszy pakiet. Jak widać, tu i ówdzie występują niedogrzania, jednak całość
jest zwarta, a ostrze ma ostrość skalpela (taki już urok damastów :-) Nadaje
się do strugania patyków do pieczenia kiełbasek, na ryby, w góry, a nawet do
cięcia książek w poprzek, jak ktoś lubi ;-)
Temat damastu poruszę jeszcze nie raz, zarówno tutaj, jak i
w kuźni.
First
folded damascus
50 layers
Knife I
show here was an experiment that I brought to life on spring 2009. Its made of
hard steel and slightly hard steel (N8E + ordinary reinforcing steel). As you
see there are some unwelded spots, but the blade is laminated ok, compact and
sharp as a scalpel (that’s the magic property of folded damascus). Good for fishing or other outdoor
activity, or cutting books crosswise, if you like ;-)
Super,że jest kolejny wpis. Tak trzymać!
OdpowiedzUsuń